Krakowski Festiwal Filmowy 31.05 – 07.06.2020 odc. 10.
Relacja z 60. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Czwarty dzień już za nami. Może to dzień przełomowy, albo „zmęczenie materiału”. Dlaczego tak piszę? Dlatego, że nie trafiłam dziś na żaden film, który wzbudziłby silniejsze emocje.
Dziś na początek obejrzałam pokaz z Konkursu krótkometrażowego. Dwie fabuły „Dorośli” produkcji rosyjskiej i „Niewinność” produkcji angielskiej, oraz dokument „Dusza człowiek”. Animacje pominęłam. Taki jest plus oglądania filmów on-line. Można przewinąć te filmy, których nie chce się obejrzeć i od razu przejść do konkretnych interesujących nas pozycji. ? Z tych trzech filmów tylko dokument „Dusza człowiek” mogę ocenić jako „można obejrzeć”. Jozy miał plan, chciał zostać inżynierem, niestety na swojej drodze spotkał niewłaściwych ludzi. Burzliwa biografia, jednak oglądając film kompletnie nie czuć tej „burzliwości”.
Kolejny pokaz jaki wybrałam to Konkurs dokumentalny i film produkcji rosyjskiej „Wykop”. Film jest zlepkiem negatywnych wypowiedzi różnych ludzi pod adresem prezydenta Putina. Swoje skargi, niechęć, wręcz wyzwiska nagrywają i dają do You Tube’a. Film może ciekawy pod względem realizacyjnym. Ale czy wysłuchiwanie przez 70 min narzekania na Putina w różnych formach i konfiguracjach ma sens?
Ostatni dziś oglądany pokaz to Konkurs polski i film w reżyserii Marii Zmarz-Koczanowicz „Guczo. Notatki z życia”. Zapowiadało się ciekawie. Historia Augusta Zamoyskiego – rzeźbiarza, sportowca, miłośnika kobiecego piękna. A czy wyszło ciekawie. Scenariusz powstał na podstawie Dzienników Augusta. Cały film to czytane fragmenty dziennika i listów z podziałem na role. To wszystko obrazowane starymi zdjęciami, filmami z rodzinnego archiwum. Lub też fragmentami „fabularnymi” i dokumentalnymi – pakowanie jego rzeźb do transportu. O Zamoyskim nie dowiadujemy się nic poza tym co sam napisał o sobie w Dziennikach. Nie ma innego spojrzenia. Komentarza. Zawiodłam się solidnie na tym dokumencie.
Niestety jutro zapowiada się ciężki dzień w pracy. Będę się cieszyć jak uda mi się obejrzeć choć jeden film. Zobaczymy.
Ale może wy znajdziecie czas. Dlatego zapraszam was serdecznie do zagoszczenia w internetowym kinie ?
Pozdrawiam was serdecznie
Gosia Stanek