Netflix i HBO GO – mam i ja

Coś od siebie (10.08.2020) 

Przyszedł czas i na mnie. Netflix i HBO GO wykupione. Przyszedł czas oglądania seriali i filmów kiedy chcę i gdzie chcę. Już znudziło mi się czekanie na konkretny dzień i konkretną godzinę kiedy będę mogła obejrzeć ciekawy film. Znudziło mi się siedzenie przed telewizorem i oglądanie reklam, które czasem wydawało mi się są dłuższe niż sam film. Czekanie kiedy i jaka stacja pokaże coś wartego obejrzenia i wypatrywanie tego w programie, a potem to czego nie lubię „zmiana planów” – czyli „nieoczekiwana zmiana ramówki”. Ale co mnie najbardziej przekonało do zakupu dostępu dla tych platform?

Zbieg okoliczności. Będąc na jednym z krakowskich placów targowych poszłam kupić opakowania. Wchodzę  do sklepu/budki, a tam Pan sprzedawca na ekranie komputera ogląda film, który poszukuję od lat. Film który oglądałam w młodości i bardzo zapadł mi w pamięć. Zapytałam Pana „gdzie Pan znalazł „Chłopaków z sąsiedztwa”? Zaskoczony pytaniem sprzedawca nie wiedział o co mi chodzi. Pokazuję mu komputer, a on mi na to, że to Netflix. Nie trzeba było mi więcej. Taka rekomendacja tej platformy wystarczyła. ?

Pod wpływem tego „epokowego” jak dla mnie wydarzenia postanowiłam zmienić nieco profil na FB oraz zakres opisywanych filmów na Blogu. Podstawą nadal będzie tworzenie bazy filmów na podstawie materiałów Dystrybutorów. W drugiej kolejności wrócę do pisania w ramach Subiektywnego Dziennika Filmowego – czyli pisania o filmach i serialach, które obejrzałam. Na Facebookowym profilu znajdą się  „zajawki” filmów. Na Blogu mini recenzje, i recenzje z prawdziwego zdarzenia. Ponownie zapraszam na mój Profil na FB i na Bloga.

Pozdrawiam gorąco i zapraszam na Bloga i profil na Facebook.

Gosia Stanek

Podziel się:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

4 × cztery =