Krakowski Festiwal Filmowy 31.05 – 07.06.2020 odc. 08.
Relacja z 60. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Wczoraj udało mi się uczestniczyć tylko w dwóch pokazach – oba z Konkursu Dokumentalnego. Jako pierwszy obejrzałam „Cienie bez słońca”, który zrealizował Mehrdad Oskouei. Film został nakręcony w irańskim więzieniu dla kobiet, a może bardziej jest to zamknięty zakład poprawczy dla nieletnich dziewczyn. Wszystkie odsiadują wyroki za zabicie mężczyzn ze swoich rodzin. Ojców, mężów. Nie mogąc liczyć na pomoc z jakiejkolwiek strony decydują się na krok ostateczny. Film robi wrażenie. Reżyser stara się przekazać nam wszystko obiektywnie. Nie osądza. Nie staje po którejś ze stron. Jest jakby po środku. Udaje mu się to pomimo, że widzimy tylko dziewczyny i słyszymy tylko ich wersję. Film będzie można jeszcze obejrzeć 03.06 i 06.06.
Drugi film, który obejrzałam to „Czarna wyspa” Vladimira Kozlova. Wyspy Kurylskie, które po II Wojnie Światowej (kapitulacja Japończyków) weszły w skład ZSRR obecnie są zaniedbane. Staży mieszkańcy opowiadają jak wyglądała sytuacja z deportowaniem po wojnie wszystkich Japończyków. Większość mieszkańców chciałaby, aby Japończycy wrócili i na nowo wprowadzili swój ład i porządek. Tęsknią za niegdyś zadbanymi wyspami, rozwiniętymi pod względem przemysłowym i gospodarczym. Teraz pozostają im wspomnienia i marzenia. I codzienna walka o przetrwanie. Bez stałej pracy, bez możliwości i perspektyw. Jeśli będziecie mieć czas można obejrzeć. Kolejne seanse 03.06 i 05.06.
Pozdrawiam
Gosia Stanek